UrodaAdele bez makijażu dla "Rolling Stone"

Adele bez makijażu dla "Rolling Stone"

Adele ostro przygotowuje się do premiery swojego kolejnego albumu. W oczekiwaniu na zaprezentowanie światu płyty „25”, co nastąpi już 20 listopada, wokalistka zgodziła się na sesje dla co najmniej dwóch już popularnych magazynów. Najpierw udzieliła wywiadu magazynowi „i-D”, a teraz jej zdjęcie widnieje na okładce listopadowego wydania „Rolling Stone”

Adele bez makijażu dla "Rolling Stone"
Źródło zdjęć: © Eastnews

Adele ostro przygotowuje się do premiery swojego kolejnego albumu. W oczekiwaniu na zaprezentowanie światu płyty „25”, co nastąpi już 20 listopada, wokalistka zgodziła się na sesje dla co najmniej dwóch już popularnych magazynów. Najpierw udzieliła wywiadu magazynowi „i-D”, a teraz jej zdjęcie widnieje na okładce listopadowego wydania „Rolling Stone”.

Wygląda na to, że Adele jest kolejną gwiazdą zamierzającą wytoczyć ciężkie działa przeciwko retuszowaniu zdjęć lub chociaż pozowaniu tylko i wyłącznie z nałożoną na twarz warstwą makijażu. Na okładce „Rolling Stone” widzimy bowiem zdjęcie Adele bez make-upu. Piosenkarka pozuje w szlafroku i mokrych włosach. Na lekko muśnięte mascarą wyglądają jedynie jej rzęsy.

W najnowszym wywiadzie Adele mówi m.in. o szeroko komentowanym od jakiegoś czasu temacie plus size. - Czy pokazałabym moje ciało, gdybym była szczuplejsza? Chyba nie, bo moje ciało należy do mnie. Czasem zastanawiam się, czy odniosłabym równie duży sukces, gdybym nie była plus size. Jestem wiarygodna, bo mam wiele wad, nie jestem idealna. Myślę, że wiele gwiazd przedstawianych jest jako idealne, nieosiągalne i niedotykalne – mówi w wywiadzie dla „Rolling Stone”.

Małgorzata Mrozek / Kobieta WP

POLECAMY:

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (48)